Na progu nieba, Teresa Elżbieta Pyzik

Drukuj

śp. Adamowi

na progu nieba 
wstrzymany oddech życia
nieodwracalnym taktem
marsz żałobny wystukał
w kraj chłodu 
nocy bezkres 
zabrałeś ze sobą wspomnienia

role które grałeś w życiu
zdarzenia w serce wrośnięte
ulotność chwil
muzykę duszy
zapach dzikiego wina

portret mój namalowany
przy księżycu jedyny