Poeta i krytyk: Mielec jest literacki i kulturalny. „Artefakty” są tego dowodem

Drukuj

{jcomments on}- Często można spotkać się ze stwierdzeniem, że na prowincji nie dzieje się nic albo prawie nic, gdy idzie o życie kulturalne. Takie opinie formułują nierzadko ci, którzy nie angażują się w tego rodzaju działalność, więc po prostu nie wiedzą, jakie inicjatywy kulturalne podejmowane są w ich miejscu zamieszkania czy najbliższej okolicy - pisze Grzegorz Kociuba, krytyk literacki, autor sześciu książek poetyckich, który był w Mielcu na początku marca br.

 

{flike id=565 }

Grzegorz  Kociuba w odniesieniu do lokalnej działalności artystycznej pisze, że niezmiernie ważne dla tego typu przedsięwzięć jest ich nagłaśnianie i porządne dokumentowanie. - Jak jest to ważne, pokazuje publikacja wydana przez Towarzystwo Miłośników Ziemi Mieleckiej im. Władysława Szafera w Mielcu. Artefakty, bo o nich mowa, to pierwszy numer Mieleckiego Rocznika Literackiego. Lektura periodyku zadaje kłam utyskiwaniom malkontentów, którzy, niczym mantrę, powtarzają, że prowincja to kulturalna pustynia – pisze.

Krytyk nie ukrywa, że „z racji swych poetyckich i krytycznoliterackich zainteresowań, ze szczególnym skupieniem” wczytywał się w piąty rozdział mieleckich Artefaktów, noszący tytuł Prezentacje literackie. Na prezentacje składa się pokaźny korpus tekstów poetyckich oraz prozatorskich autorek i autorów różnych generacji, ale także rozmaitych wrażliwości, temperamentów, literackich języków. - Można by rzec, że Prezentacje Literackie to rodzaj antologii, przybliżającej twórczość autorek i autorów skupionych w Mieleckiej Grupie Literackiej „Słowo” – dodaje Kociuba.

- Zbigniew Michalski odnotowuje wydarzenia literackie roku 2012, na które złożyły się nie tylko spotkania autorskie, promocje książek, spotkania rocznicowe czy jubileuszowe, ale także aktywność literatów na portalu hej.mielec.pl – podkreśla w swoim tekście o mieleckich Artefaktach.

Ostatecznie Grzegorz Kociuba określa Artefakty jako „różnorodność przekonująca i przejrzyście ułożona”.  To świadectwo literackiej, artystycznej, kulturalnej aktywności, wcale niemałego  grona, pasjonatów, dla których kultura nie jest bynajmniej odbębnianiem zobowiązań czy zawodowych powinności, ale przestrzenią, w której pragną się spotykać i artykułować swe doświadczenia, emocje, przemyślenia. Wolno mieć nadzieję, że energii, zapału i pomysłowości starczy mieleckiemu środowisku jeszcze na wiele lat, a kolejne numery Artefaktów będą stanowić tego dowód – przekonuje członek Stowarzyszenia Pisarzy Polskich Grzegorz  Kociuba.


ZOBACZ całe omówienie Grzegorza Kociuby, dotyczące „Artefaktów”



Urodzony 19 luty 1963 roku w Tarnowcu k. Jasła Grzegorz Kociuba to poeta, krytyk literacki. Opublikował dotychczas sześć książek poetyckich: Obserwacje (1991), Budzenie twarzy ( 1997), Ślady i znaki (2001), Widoki i widzenia (2005), Powiększenia. Wiersze 1991-2006 (2009), Stonka i inne wiersze (2011), prozę: Ktoś (2003) oraz pracę krytycznoliteracką: Maski / Twarze. Eseje, szkice, recenzje o poezji (2009).

Członek Stowarzyszenia Pisarzy Polskich – Oddział Warszawa. Stypendysta Ministra Kultury. Współzałożyciel, w latach 1991-1998, redaktor pisma literackiego „Fraza”, zaś od 1998 do 2011 roku członek redakcji kwartalnika „Nowa Okolica Poetów”. Polonista w LO im. M. Kopernika w Tarnobrzegu. Jako krytyk współpracuje regularnie z „Twórczością”, „Toposem” i „Poboczami”.

Jego wiersze były tłumaczone na: angielski, czeski, serbski, ukraiński, włoski. Biogram autora znajduje się w WhoisWho (edycja polska, 2009 rok).