Magister sztuki muzycznej, muzykoterapeuta, dyplomowany nauczyciel muzyki w Powiatowym Zespole Placówek Szkolno-Wychowawczych w Mielcu oraz instruktor wokalny w Samorządowym Centrum Kultury w Mielcu.Urodziła się 22 czerwca 1981 roku w Mielcu. W 2001 roku ukończyła I Liceum Ogólnokształcące im. Stanisława Konarskiego w Mielcu. W 2007 roku obroniła pracę magisterską w Instytucie Edukacji Muzycznej w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Kielcach. W 2012 ukończyła studia podyplomowe z muzykoterapii na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Jest absolwentką I stopnia Państwowej Szkoły Muzycznej w Mielcu (fortepian), w latach 1997-2001 należała do chóru szkolnego I LO w Mielcu, a 2004-2007 do chóru nauczycielskiego „Akord”.
W latach 2015-2017 współpracowała z SCK w Mielcu przy współtworzeniu oraz prowadzeniu zajęć chóru do musicalu „W tym roku świąt nie będzie”, twórca tekstów oraz melodii piosenek wykorzystanych w spektaklu (20 spektakli w SCK Mielec,2 spektakle w Nowej Dębie). Od 2008 roku promuje dzieci i młodzież niepełnosprawną na konkursach, przeglądach, festiwalach piosenki w całej Polsce zdobywając liczne wyróżnienia i nagrody między innymi: W 2011 roku-I miejsce dla jej ucznia na festiwalu „Integracja malowana dźwiękiem” w Bochni (sama otrzymuje również Nagrodę Prezydenta Polski za odkrycie osobowości roku 2011), W 2013 roku - I miejsce dla ucznia i Nagrodę Rzecznika Praw Dziecka w Bochni. W 2009 i 2016 roku jej uczniowie zakwalifikowali się do półfinału „Zaczarowanej Piosenki” w Warszawie pod patronatem fundacji Anny Dymnej „Mimo wszystko”. W 2016 i 2020 roku jej podopieczni reprezentowali Mielec jako Laureaci Festiwalu „Albertiana” fundacji Anny Dymnej „Mimo wszystko” w Teatrze J.Słowackiego w Krakowie.W 2018 roku jej uczennica otrzymała stypendium „Albertusowe 2018” Funduszu Kulturalno – Charytatywnego im.Adama Chmielowskiego – Brata Alberta w Mielcu. W 2019 roku jej uczennica wygrała 1 miejsce na festiwalu „Zaczarowany mikrofon” w Gliwicach.W 2019 roku została laureatką Nagrody Starosty Powiatu Mieleckiego.

Poezją zajmuje się od 1995 roku pisząc wiersze „do szuflady”, z czasem teksty „ubiera"w muzykę” komponując piosenki. W 2015 roku piosenka „Odlećmy razem do gwiazd” znalazła się w repertuarze Musicalu „ W tym roku świąt nie będzie”. W 2017 roku odbyła się premiera piosenki i teledysku z udziałem młodzieży mieleckiej z SCK. Od 2019 roku napisała10 tekstów do piosenek kolejnego musicalu „Siostrzyczki” wystawianego w Samorządowym Centrum Kultury w Mielcu. Jej pierwszy tomik pt. „Musicalowe natchnienie” to zbiór tekstów piosenek śpiewanych podczas spektakli i kolejne spełnione marzenie na artystycznej drodze. Znajdują się w nim tekst piosenki "Zaufaj mi", której nagranie teledysku jest planowane w najbliższej przyszłości. Od 2001 roku śpiewa jako wokalistka w zespole muzycznym. Interesuje się też literaturą, sportem, podróżami oraz filmem.


ODLEĆMY RAZEM DO GWIAZD

Idź nie zatrzymuj się
Kiedyś znowu zobaczysz mnie
Wtedy czas umilknie gdzieś
A ja tak bardzo będę prosić cię
A ja tak bardzo będę prosić cię

Nie odchodź, zostań tu
Czy twe usta zamilkną znów
Wtedy czas popłynie gdzieś
Czy zrozumiem jak bardzo potrzebujesz mnie?
Czy zrozumiesz jak bardzo potrzebuje cię?

Ref.:
Odlećmy razem do gwiazd
Niech dziś zatrzyma się czas
Tam gdzie miłość zna kres
Tam gdzie radość wciąż jest
Odlećmy razem do gwiazd
A miłość dogoni nas
Gdzie ukryjemy łzy?
Tam będę ja będziesz ty
Tam będę ja będziesz ty…

Idź zamknij serca drzwi
I poczuje ciepłe krople łzy
Gdzieś ucieknę znów zawołam cię
Czy zrozumiem kiedyś swego życia sens?
Czy zrozumiem kiedyś swego życia sens?

Ref.:
Odlećmy razem do gwiazd
Niech dziś zatrzyma się czas
Tam gdzie miłość zna kres
Tam gdzie radość wciąż jest

Odlećmy razem do gwiazd
A miłość dogoni nas
Gdzie ukryjemy łzy?
Tam będę ja będziesz ty
Tam będę ja będziesz ty…

Czy usłyszę kiedyś słowa, że nie zapomnisz chwil, nie zapomnisz mnie?


POZDROWIENIA TOBIE ŚLĘ

Gdy śnieg pada, wokół ciebie
Wszyscy z tego cieszą się
To jest pora, czuję się jak w niebie
Pozdrowienia tobie ślę!

Świętowania nadszedł czas
Radość serca łączy wraz
Na prezenty przyszedł w końcu dzień,
Zaśpiewajmy refren ten:

Ref.:
Od dziś miłością wypełnię wszystkie dni
Trzeba pomocy i przebaczenia sobie win
Co noc mi się śni!

Słychać dźwięki, mej kolędy
To nadzieja w sercu tkwi
Budzi wiarę no i me marzenia
Czy otworzysz dziś jej drzwi?

Ref.:
Od dziś miłością wypełnię wszystkie dni
Trzeba pomocy i przebaczenia sobie win
Co noc mi się śni!

Gdy śnieg pada, wokół ciebie
Wszyscy z tego cieszą się
To jest pora, czuję się jak w niebie
Pozdrowienia tobie ślę!
Pozdrowienia tobie ślę!
Pozdrowienia tobie ślę!

Świętowania nadszedł czas
Radość serca łączy wraz
Na prezenty przyszedł w końcu dzień
Zaśpiewajmy refren ten!

Słychać dźwięki, mej kolędy
To nadzieja w sercu tkwi
Budzi wiarę no i me marzenia
Czy otworzysz dziś jej drzwi?

Gdy śnieg pada, wokół ciebie
Wszyscy z tego cieszą się
To jest pora, czuję się jak w niebie
Pozdrowienia tobie ślę!
Pozdrowienia tobie ślę!
Pozdrowienia tobie ślę


NIE ODDAM MOICH WSPOMNIEŃ

Kiedy ty chcesz zadzwonić?
Nieważne czy mnie znasz
Nieważne czy kochasz
Nie wiem w co grasz

To było łatwe
Nie znać twych wad
Żegnaj kolego!
Nie słucham rad!

Ref.:
Nie oddam moich wspomnień!
Nie dam moich dni
Nie chcę – nie wystarczać
To tylko są złe sny
Wiec, wybacz mi

Pamiętam twe spojrzenia
W twych oczach widzieć się
Wygrane marzenia
Gdy wszystko jest ok

To było proste
Poznanie twoich wad
Żegnaj kolego!
Nie chcę cię znać!

Ref.:
Nie oddam moich wspomnień!
Nie dam moich dni
Nie chcę – nie wystarczać
Nie wystarczy śnić
Więc, wybacz mi!

Nie oddam moich wspomnień!

 

ZAUFAJ MI
Czy usłyszę co dziś powiesz do mnie?
Czy odnajdę cię tu, gdy się zapomnę?
Ukradkiem gdzieś stopię żar serca swego
Odrzucę gniew, przyznam się do świata złego

To czas traci wciąż swoje chwile
Czy zrozumiem co chcę, po co żyję?
Tak krótko znam siebie więc ciągle czekam
By wiarę mieć, zawsze chcieć, zrozumieć człowieka

Ref.:
Zaufaj mi proszę cię,
Zapomnij co było złe
Przyznaję się to mój błąd
Więc zabierz mnie
Chce uciec stąd…

Dlatego chce być tak do końca
Z nadzieją swój wzrok wznieś do słońca
By stopić lód, który jest między nami
Byśmy znów mogli być tu
Już tylko sami

Ref.:
Zaufaj mi proszę cię
Zapomnij co było złe
Przyznaję się to mój błąd
Więc zabierz mnie
Chce uciec stąd …

 
SERCA BIT – DUSZY RYTM

Kiedy idę przez życie jakby nie było mnie
Widzę tak jakby tylko pozostał mój cień
Bo uśmiech zabieram to mi zostają łzy
Moje zmysły zostają przebrane za te sny

Przecież nie skreślam nikogo
To nie w moim stylu jest
Wiem jak każdy krok słychać
Spójrz to tylko deszcz!
Więc lepiej pilnować gdzie podążać chcesz
Bo nic nie zostaje w prawdę tylko wierz!

Naprawdę nie rozumiem co to gniew – to mój szef!
To mój zew, gdy ciągle widzę tylko krew…
Jestem jaki jestem – to mój styl – to mój luz!
Nie udaję, żyję, na mnie teraz spójrz!

Ref.:
Gdy serce wyczuje ten bit!
Melodie duszy wybije ten rytm
Gdy serce wyczuje ten bit!
Melodie duszy wybije ten rytm

Gdy serce wyczuje ten bit!
Melodie duszy wybije ten rytm
Gdy serce wyczuje ten bit!
Melodie duszy wybije ten rytm

Lucyna Augustyn – absolwentka UJ w Krakowie, nauczycielka języka polskiego w SP w Przecławiu (wcześniej Gimnazjum w Przecławiu).
Zainteresowania plastyczne (rysunek ołówkiem, haft krzyżykowy), literackie (własna twórczość poetycka, recytacja).
Od 2011 roku członek KŚT TMZM (liczne wystawy obrazów wykonanych haftem krzyżykowym).

reanimacja
przyspieszony rytm serca
ogień na twarzy
wibracje rąk
karuzela myśli
 
nagle huk
bezwładne ciało
opada niczym
jabłko z drzewa
 
jak anioł z nieba
miłosierny Samarytanin
chwyta komórkę
wykręca numer
podciąga rękawy
i pulsacyjnie
przywraca życie
nadjeżdża ratunek
czasu niewiele
krzyk ratujących
prawdomówny monitor
cisza...
na krańcu świata
zawieszony pomiędzy
niebem a ziemią

samotność
po wulkanie emocji
wirze zabaw
burzy dziecięcych wrzasków
nadchodzi czas
ciszy
samotność wdziera się
do pokoju domu starców
zasiada pewnie
w bujanym fotelu
kołysze
na huśtawce uczuć
jak cebula
wyciska strumienie łez
niczym małpa
na linie przenosi z przytulnego domu
na kraniec świata

antyrobotyzacja
jak z klocków lego
własnymi skrzydłami
wznoszą dom
swoich marzeń
od podstaw
sklejają myśli
docinają życiowe plany
do mapki
wyznaczonego placu
przy ścieżce losu
przykrywają
dachem bezpieczeństwa
wysuwają komin
którym wylecą
nietrafione pomysły
malują wnętrze
barwami szczęścia
w rogu stawiają szafę
pełną idei
na koniec
stają w oknach
na świat
by podglądać
perypetie ludzi

ósmy bieg
emocje sięgną
brzegów wytrzymałości
pot zaleje duszę
życie złożone
z małych puzzli
zawrót głowy
oszalały puls
doping kibiców
i start
wyrzucający
kamienie przeszkód
spod kół kariery
zwariowane
wycie serca
nierównomierne szlaczki
na ekranie ekg
i prosta linia
z przeraźliwym dźwiękiem

rollercoster codzienności
wsiadają
do kruchych wagonów życia
przytwierdzonych
do szyn losu
powoli ruszają
raczkując po dywanach
matczynych pieszczot
na nastoletnim zakręcie
trzymają się
bariery zasad
by nie wypaść
z pasów bezpieczeństwa
wznoszą się na szczyt kariery
by spojrzeć
w otchłań bezsilności
czarną przepaść chorób
przemykają
przez jaskinię grozy
i pędzą po wirażach
zmęczeni
by wysiąść
na ostatniej stacji

Józefa Krzak
Urodzona 16 sierpnia 1954 roku w Trześni, obecnie mieszkanka Przecławia. Absolwentka Studium Nauczycielskiego w Tarnowie (1975) oraz Pedagogicznego Studium Bibliotekarstwa i Informacji Naukowej w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Rzeszowie (1993), nauczyciel dyplomowany, od września 2011 r. na emeryturze.

Od 2004 r. należy do Towarzystwa Miłośników Ziemi Mieleckiej im. Władysława Szafera w Mielcu oraz do Klubu Środowisk Twórczych przy TMZM.
Jej pasją jest fotografowanie otaczającego nas świata, otrzymała wiele nagród na konkursach regionalnych i ogólnopolskich. Interesuje się bogatą historią regionu, a w szczególności Przecławia i okolicy. W 2014 r. założyła wraz z grupą aktywnych mieszkańców Przecławia Stowarzyszenie „Przecławski Krąg” (www.przeclawskikrag.pl), które oprócz działalności statutowej, podjęło się opieki nad kościółkiem św. Bernardyna ze Sieny w Przecławiu i czyniło starania o pilny remont zabytku, rodzimej perełki przecławskiej architektury.  
W roku 2014 napisała i wydała książkę  pt. „W służbie przecławianom – 135 lat Ochotniczej Straży Pożarnej w Przecławiu”, a w 2015 r. opracowała  broszurę pt. „Kościółek pw. św. Bernardyna ze Sieny w Przecławiu”.
Za swoją sumienną pracę nauczycielską, działalność kulturalną, pisarską i społeczną została nagrodzona wieloma nagrodami, między innymi: Złotą Odznaką Związku Nauczycielstwa Polskiego, Złotą Odznaką 50-lecia TMZM - 2014, Medalem Komisji Edukacji Narodowej – 2010, Odznaką Honorową Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego RP „Zasłużony dla Kultury Polskiej” – 2012, Brązowym Medalem „Za Zasługi dla Pożarnictwa” – ZW Ochotniczych Straży Pożarnych RP - 2014 oraz Srebrnym Krzyżem Zasługi w 2016 roku.
W roku 2019 oddała w ręce Czytelników publikację na temat  tradycji i zwyczajów wigilijnych i Świąt Bożego Narodzenia na Ziemi Przecławskiej pt. „Wigilia na Ziemi Przecławskiej”. Już gromadzi materiały do napisania szerszej historii kościółka pw. św. Bernardyna ze Sieny w Przecławiu.
Od 2020 roku jest członkiem Mieleckiej Grupy Literackiej „Słowo”.

Wigilia na Ziemi Przecławskiej

Boże Narodzenie to najbardziej rodzinne święta. Liczne tradycje i symbole wprowadzają nas w świąteczny nastrój, jaki pamiętamy z dzieciństwa.  
Książka pt. „Wigilia na Ziemi Przecławskiej” powstała z potrzeby serca. Na rynku wydawniczym istnieją liczne publikacje traktujące o współczesnym celebrowaniu Wigilii i świąt Bożego Narodzenia. Można znaleźć w nich mnóstwo przepisów na dania związane ze wspomnianymi świętami. Natomiast nigdzie nie natknęłam się na opisy tradycji, zwyczajów i charakterystycznych potraw wigilijnych związanych z naszą najbliższą okolicą.
Moim zamysłem było ocalić od zapomnienia te przecławskie obrzędy i dawne przepisy kulinarne, by przekazać je kolejnym pokoleniom.

Dla mnie, jako autorki tej książki największym podziękowaniem będzie, jeśli chociaż częściowo zaspokoi ona oczekiwania Czytelników. Mam skryte marzenie, by niniejsza publikacja zachęciła mieszkańców Ziemi Przecławskiej oraz wszystkich się z niej wywodzących do mozolnych poszukiwań do własnych badań dotyczących tematyki opisanej w książce.
 Józefa Krzak

Historia kościółka pw. Św. Bernardyna w Przecławiu

Kościółek pod wezwaniem św. Bernardyna ze Sieny w Przecławiu, przy ulicy Krzywej 2, o którym mowa w tym folderze, to trzecia budowla na tym samym miejscu. Pierwszy, drewniany, modrzewiowy kościółek  wybudowany w 1456 roku, pełnił funkcję kaplicy przy istniejącym tu szpitalu dla ubogich. Wg zapisków, posiadał trzy ołtarze. Uznaje się, że fundatorem szpitala dla ubogich, jak i kościółka św. Bernardyna, byli właściciele Przecławia – Koniecpolscy. Dlatego nad wejściem z lewej strony jest zawieszona metalowa tarcza z herbem rodu Koniecpolskich – „Pobóg”.

Kolejną, również drewnianą kaplicę na tym samym miejscu, wzniesiono w 1786 roku. Niestety, drewniany kościółek spłonął, prawdopodobnie przez zaprószenie ognia. Ocalał tylko obraz św. Bernardyna ze Sieny z głównego ołtarza. Nadpalony w lewym, dolnym rogu,  zwinięty w rulon, został położony na strychu kościoła parafialnego. Na odbudowę nowego kościółka  nie było funduszy, bo pożary, które często nawiedzały Przecław, powodowały zubożenie mieszczan, bywało, że nawet dwa razy do roku pożar niszczył dorobek przecławian. Przerażeni mieszkańcy modlili się i składali ofiary w intencji odwrócenia klęski pożarów. Wówczas to, znanym
z pobożności dwom braciom Muniakom, jednej nocy przyśnił się ten sam sen: „Pożary w Przecławiu ustaną, jeżeli św. Bernardyn powróci do głównego ołtarza w kaplicy na poprzednie miejsce”.  Przejęci tą wizją  w 1858 roku bracia Muniakowie – przecławscy murarze, wspólnie z mieszczanami przystąpili do odbudowy spalonego kościółka    Odkąd obraz św. Bernardyna został umieszczony w głównym ołtarzu nowo wybudowanego kościółka pod jego wezwaniem, pożary w miasteczku ustały. Na obrazie do dzisiaj widnieje nadpalony róg. Ocenia się pochodzenie obrazu na XVII --XVIII wiek.
   
W kościółku znajdują się rzeźby: Chrystusa Zmartwychwstałego, Matki Boskiej Bolesnej, kamienna figurka św. Stanisława biskupa, krucyfiks ludowy. Zachowały się obrazy: Chrystusa Salwatora, Wniebowzięcia N.M. Panny, Dysputa św. Katarzyny, św. Antoniego
z Dzieciątkiem i Matki Bożej Gidelskiej.   Wspomnienie św. Bernardyna ze Sieny przypada na dzień 20 maja.
     
Aby remontować bardzo zniszczony kościółek, powstało w 2014 r. Stowarzyszenie „Przecławski Krąg”, które założyła Józefa Krzak wraz z grupą aktywnych pań i panów -  mieszkańców Przecławia, którzy jako członkowie Stowarzyszenia troszczą się o czystość i estetyczny wygląd.
Dzisiaj, na początku 2020 roku kościółek, ogrodzenie i otoczenie odzyskało swoją świetność, pozostały jeszcze do renowacji  wyposażenie: obrazy, rzeźby i ołtarz.
 
Zachęcamy do odwiedzin strony internetowej Stowarzyszenia „Przecławski Krąg” – www.przeclawskikrag.pl, gdzie można zapoznać się z działalnością członków Stowarzyszenia i prześledzić kolejne etapy remontu kościółka.

Fragment publikacji „Kościółek św. Bernardyna ze Sieny”  autorstwa Józefy Krzak

Przecław 2015



 
 

Kinga Magdalena Kaszub

Rocznik 1974. Obecnie studiuje na Uniwersytecie Rzeszowskim, wydział Pedagogiczny - Pedagogikę  Opiekuńczo Wychowawczą. Pracuje w Szkole Podstawowej w Przecławiu jako pomoc nauczyciela. Prowadzi na świetlicy szkolnej warsztaty plastyczne, które sprawiają jej satysfakcję, a radość dzieci z efektu wykonanej  pracy jest ogromna.
Kocha  wszelkie prace plastyczne, florystykę, którą  wcześniej zajmowała się na co dzień, aranżacje wnętrz i literaturę.
Od niedawna swoje myśli, przeżycia i marzenia przenosi na  skrawki papieru. Jest autorką bajki ”Mela i Milaya w podróży” oraz kilkudziesięciu wierszy.

 

ANIOŁA SZEPT
Wiem, że mój anioł
istnieje.
Czuję jak
szepce
gdy przychodzi
załamanie i
bezsilność.
By trudy znieść
mój anioł szepce mi
by nabrać sił i
iść.

ZRANIONA
Zraniona jestem
miłością
niewierną
zakłamaną.
Rana jest bolesna
rozrywa moje serce.
Zraniona jestem
miłością tą
która była wielka
na zawsze.

Tak mi się wydawało.

MIŁOŚĆ
Miłość  moja jest
silna
silniejsza od
wiatru.
Miłość moja jest
piękna
piękniejsza od zachodu
słońca.
Miłość moja
to Ty
który jesteś
w moim sercu.

KAZIMIERSKIE ULICZKI
Wędrowałam
odkrywałam uroki miasteczka
zatrzymanego w
czasie.
Drzemiące
dusze artystów
pełne
kamiennego kociego łba.
Zapach gontu
 i
starego drwa
inspirują
zarażają
przyciągają.
Zakochana jestem
w nich ot tak…


ZMIERZCH
Zapada zmierzch
i noc nadchodzi
ogarnia mnie lęk
boję się
gdy rano
otworzę oczy
Ciebie nie będzie
przy mnie
odejdziesz po cichu
na palcach
w blasku
księżyca
by nie
zbudzić
mojej czujności.

Please publish modules in offcanvas position.